30 grudnia 2009

1. Koniec bloga

Blog moj przestal istniec.....zostawilam moja 3 letnia Sare na 5 min sama w salonie. Pisalam wlasnie nowego posta..........
Jak wracalam.....
miala tak przerazona mine .......(widziala , ze zniknelo z ekranu cos nad czym siedzialam...........)............ze szkoda mi sie jej zrobilo..... Obiecalam sobie zblizajac sie do komputera, ze cokolwiek by to bylo, nie bede sie zloscic........
Oba te fakty, zadecydowaly o tym, ze spontanicznie nie ryknelam jak lew, tylko jej spkojnie powiedzialam , ze nic takiego sie nie stalo, ale ze do komputera absolutnie zabraniam dochodzic bez pozwolenia.
Wlasnie poszla spac, a mnie smutno troche.......najbardziej jest mi szkoda, tych wszystkich waszych sladow na blogu.........tyle razy poprawialy mi humor........ratowaly przed pustka, gdy bylo ciezko..........

       Jeszcze nie wiem co zrobie, pisze szybciutko, zeby wyjasnic, tym co do mnie zagladaja, ze nic sie z serwerem nie dzieje, i ze nie zlikwidowalam bloga bez uprzedzenia............


Pokazuje zdjecie raczek ktore wiecznie sa zajete, tu dekoracja na stole wigilijnym........





no a dzisiaj byl blog mamusi.......

Mon blog a cesse d'exister..........Ma Sarah de 3 ans avec ses doits de fee, en une seconde a efface mon blog. 
Hmm.................. Novelle Annee,  Nouveau blog........( gardons le calme...)