23 stycznia 2010

Zgubilam pantofelek

" W ciemnosci do siebie idziemy, ja niema i Ty niemy i rece wyciagamy i znowu sie mijamy"- pieknie kiedys wyspiewala Krystyna Janda
Tak wiec .............


Rzucam kolo ratunkowe, moze wkoncu sie odnajdziemy............
- zgubilam pantofelek
-zrzucilam sznur zza okna i
-wyrzucilam butelke do morza.........

..........notes na zapiski TE wlasnie............( ilustracja pantofelka wzieta z la marelle )









Na jakis czas znikam.........ale Was bede odwiedzac........

22 stycznia 2010

Naparstek

NO MUSIALAM WAM TO OPOWIEDZIEC !!!!!!!

Podlatuje do mnie moja mlodsza cora, Sarah ( 3,5 roku), strasznie podekscytowana.........i wreczajac mi dumnie naparstek mowi :

- mamus, mamus zobacz znalazam Ci maly kubel na smieci !!!!!!!



ojej , ale bym zjadla arbuza..........Witaminki w oczekiwaniu na wiosne......


16 stycznia 2010

Kupuje Polskie




Kochani, pokazaniem tego oto logo, wlaczam sie do akcji Kupuje Polskie.
Wlaczam sie w akcje, ktora promuje prawdziwe polskie produkty, nie te wykupione przez wielkie koncerny. Podpisuje sie calym sercem, gdyz wierzcie mi w Polsce jeszcze pomidor ma smak, truskawki kupuje sie w lubiankach, a jablka pieknie pachna.......
Nie dajmy sobie tego odebrac, zagladajmy na etykietki........Zreszta przepieknie o TYM, jak i o polskich tradycjach pisze Green Canoe, w swoim ostatnim poscie. Zajrzyjcie prosze do niej.......mnie tak pieknie napisac sie nie uda.
Pozdrawiam cieplutko wszystkim mnie odwiedzajacych.!!!!

Candy Studio2mers

Tak szybciutko, ale obok tego Candy nie mozna przejsc obijetnie
Studio2mers  rozdaje lakocie  



15 stycznia 2010

7. Zrodlo

Znalezc w sobie ZRODLO................. zrodlo milosci najlepiej, bo od niej wszystko bierze poczatek. To 
jest temat rzeka i temat nastepnego zapisnika....... zrobilam do niego na razie sama aplikacje, ale sporo czasu mi zajela, wiec pokazuje ja osobno. Jak stanie sie juz czescia owego zapisnika, pokarze calosc.
Kolory, no..... prawie takie same....













14 stycznia 2010

6. Cud natury

W Arles spadl snieg, mielismy nawet przez kilka dni, w nocy, mroz. Fenomen jest to tutaj ,  na poludniu Francji, niespotykany. Wielkie bylo podekscytowanie..........wszyscy mowili o sniegu.  Wszedzie bylo slychac piski i smiechy, bo bylo nieco slisko. Chlopaki wyciagali snowboard'y i na takich leciutkich wzniesieniach ulicznych, robili sobie TRASE.  Chichotalam sobie troche. Obserwowalo mi sie to wszystko, wybornie. Nie to, ze Ci ludzie nigdy w zyciu sniegu nie widzieli, blsko sa przeciez Alpy. No ale w Arles !!!!!!
Miasto bylo calkiem sparalizowane, sklepy pozamykane. No zupelnie sobie gmina miasta nie radzila.....Niedoswiadczene chlopaki lali np sol z woda, zeby niby lod roztopic, no ale ta woda sprawiala, ze robilo sie lodowisko.. .............
Juz po sniegu i po mrozie............ale jeszcze wszedzie sie o nim mowi.
      To co jednak Matka Natura wykreowala na moim balkonie...musze wam pokazac.

to moja roza......../ ma rose.........





jedynie wiatrem moge sobie te poprzeczne sople wytlumaczyc..../ je peux expliqué cette forme...que par le vent






na stole  tysiace zmrozonych kuleczek......../ des centaines de petites perles glacees


















moje biedne kwiaty......../   hyyyy mais plantes !!









a na koniec dzielo moich dziewczyn i czapa malza. Musial biedaczysko , przez te pare dni, znalesc sobie inna, bo balwan przeciez zmarznie....../ a la fin le bonhome de neige fait par mes filles, bonet a paap n'avait pas quitte bonhome de neige , car bien sur il avait froid

13 stycznia 2010

5. Maski nasze zrzucamy....../ Bas les masques

Chcialam zeby bylo w zupelnie innym stylu, niz obdarowana...........chcialam , zeby to byl taki notatnik prawdy........chcialam.........duzo chcialam jak to robilam............Noi teraz sie boje.......naprawde!!!!!!!
Obdarowana, wielokrotnie zmuszla mnie do zajrzenia w siebie nieco glebiej........chcialam zeby temat byl jej bliski, no a teraz sie boje !!!!
Hm, no coz polecialo w swiat i cofnac sie nie da . Nie pokazuje wszystkiego , bo chyba jeszcze nie doszlo.....
                      (W zaden sposob nie moge wydobyc prawdziwych kolorow !!!!)


Beaucoup de doute pour ce petit classeur.........."bas les masques"....... C'est pour un echange..... et la personne pour laquelle il etait fait, beaucoup de fois m'obliger a regarder en moi.........beaucoup plus profondement que j'aurais peut etre souhaite........mais ca fait toujours du bien.
Grand stress, car je voulais que le theme lui soit proche.............et maintenant j'ai un peu peur.......vraiment !!!! ...........On verra !!!
                (Je n'arrive vraiment pas a donner, a prendre en photos,  les reeles couleurs !!! pfff)































10 stycznia 2010

4. Mini album i papier toaletowy w roli glownej/mini album pas comme les autres

Moi drodzy , oto mini album,  wprawdzie jescze nie jest calkiem skonczony, ale pokazuje pare fotek, zeby pozniej nie zalac was, calym tabunem albumowych zdjec.
W roli glownej papier toaletowy, a wlasciwie jego rolki...........
Recykling, ktory kocham , w calej swej okazalosci, hi, hi.

Je vous montre un mini album, pas comme les autres, car il est fait de rouleaux de papier toilette.....hi,  l'idee de recykling m'est tres proche, alors ................ . L'album n'est pas fini, mais je vous montre quelques photos......









o tutaj widac, ze jest naprwade mini.....
ici on voit qu'il est vraiment mini








A tu do rulonika , wkladamy tagi z "sekretami". U mnie akurat tekst slow Lii, jak miala 2 latka. -*Mamusiu, dlaczeczego tatus na dole ma dwa zabki, jednen na drugim ??
No kochanie czasami tak bywa, ze zabki urosna jeden bardzo bliziutko drugiego.
*Nieprawda, to bebe, robi tuli, tuli do swojej mamusi....
Noi jak nie kochac................

A l'interieur de roulaux de papier on met des petits tags aux secrets......ici un texte de Liah, qui avait a l'epoque 2ans.
* maman pourquoi papa en bas a des dents qui chevauchent.....?
*ma cherie parfois ca arrive que les dents poussent, pas forement tres droit......
* pas vrai, pas vrai, c'est bebe qui fait calin a sa maman ..........
Comment ne pas les aimer de toutes nos forces ??

4 stycznia 2010

3. Wrota snow / Le portail des reves

Witam ponownie. Jeszcze raz dziekuje, za doping i motywacje...............Bez nich jeszcze bym sie z pewnoscia, za Nowego bloga nie wziela.........a tak, wypelniona dobrodziestwami od Was,  do boju ruszylam........


Pokazuje wam zajawke...........wszystko pokarze jak to "cos", doleci do wlasciciela z "wymiany", bo jeszcze nie dolecialo.........Zdradze, ze wlasnie nosi tytul : "Wrota snow". Uzylam tutaj ilustracji z " La marelle"


Allez le nouveau blog a demare. L'ancien, le malheureux efface, aux oublillettes..........il faut aller de l'avant......
Pour commencer, je vous montre un petit apercu de........q.chose ( chuut !!), que j'avais fait pour un echange. Le reste sera devoile, explique, lorsque, cette "chose" arrivera au destinataire....... 
Son titre est : " Le portail des reves"..........
illustration " la marelle"




ps. wspaniale pysznosci u Izy Jankowskiej
i piekny zestawik tutaj



1 stycznia 2010

2. Nowy Rok 2010/ Nouvelle Annee 2010

Image du Blog marie77110.centerblog.net
Source : marie77110.centerblog.net sur centerblog.



Kochani niech ten Nowy Rok bedzie dla was bardzo szczesliwy..............tak poprostu.


Dzieki scrapowaniu i blogowaniu " poznalam" wiele wspanialych osob. Odkrylam nieziemskie talenty...........
Nie byloby to mozliwe bez Was. Dlatego bardzo dziekuje za to , ze JESTESCIE.
Dziekuje tym, co do mnie przychodza i pozostawiaja po sobie pare slow,ale
rowniez i tym ktorzy przychodza tak poprostu........
Zaczynam Nowy Rok i Nowego bloga...........


ps: na karteczce jest napis, ze sa to: 
" zyczenia dziecka przynoszacego szczescie"



Bonne et heureuse Annee 2010 . Qu'elle soit vraiment pleine de bonheur.......
Grace au scrapbooking et....... une vie de blogeuse...........
j'ai "rencontre" des personnes formidables, des talents extraordinaires.
Un grand merci pour tout...........
Je recommence une Nouvelle Annee, et apres une catastrophe.......
un nouveau blog