23 lipca 2010

Bieszczedzki raj i Aniolowo...

Bylam na cudownym odpoczynku u Jagodki ...bylo BOSKO !!!!!!, nawdychalam sie cudownie czystego powietrza i pobylam z cudownymi istotami. Zajrzyjcie koniecznie na blog Chata Magoda.
Zawsze lubilam rysowac, szkicowac, naprawde lubilam, farby natomiast mnie sie nie sluchaly, pedzel nie robil tego co chcialam , zeby robil.......Lubilam np; rysowac kredkami akwarelowymi a pozniec bawic sie w mazianie.
Farb akrylowych sprobowalam po raz pierwszy.na drewnie.  Malz przyniosl dzieciom deseczki do malowania, troche sie pobawily , ale niezbyt dlugo, wykorzystalam jedna z nich i powstal Aniol, dokonczylam go juz po powrocie, pewnie jeszcze dozna metamorfozy. Lubie czasem bawic sie w naiwne rysowanie. Choc farby mnie sie nie sluchaly, to swietnie sie bawilam.

w calosci



  

Aniol powstal na tle pacianek Lii,nie chcialam nic w nich zmieniac, dostosowalam sie...
Jest to wiec nasze wspolne "dzielo"

Spoznilam sie na wyzwanie z Art piaskownicy, a chyba pasowaloby...........

Pozdrawiam wszystkich i milego dnia

10 komentarzy:

  1. Świetny efekt!
    pozdrawiam, Jagodzianka.

    OdpowiedzUsuń
  2. Qra Domowa24 lipca, 2010

    chciałabym,aby i mnie tak farby nie słuchały...:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Miło zobaczyć efekt końcowy. Wyszło świetnie! Może polubisz się z pędzelkiem?
    Uściski kochana!

    OdpowiedzUsuń
  4. No dziekuje dziewczyny kochane....moze jeszcze kiedys cos sprobuje pedzelkiem.....Buziole

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudowny jest! Z tym mazianiem i deską :)

    OdpowiedzUsuń
  6. alez aniol, jakby mnie tak farby nie sluchaly, szczesliwa bym ja byla:)

    buziole wielkie i Tobie udanych wakacji.... a jak bedziesz w moich okolicach to sie odzywaj, moze bedziemy w domu i sie spotkamy!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Elfiku, musisz mieć piękne wnętrze jeśli tworzysz takie piękne rzeczy. Tło, które pewnie jest tą maziają jest cudne, anioł jest cudny, prawdziwie niebiański. I taki post mi umknął!

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne Anioły, iście Anielskie...
    Dziękuję za wpis u mnie :* Doceniam takie osoby :*

    OdpowiedzUsuń
  9. Bylas u Jagody ???? Pozdrawiam mocno.

    OdpowiedzUsuń
  10. To o Was czytałam u Jagody ... zazdroszczę pobytu w bieszczadzkim raju ... ja w tej cudownej chacie też byłam, niestety tylko przelotem.
    Piękny ten Anioł!

    OdpowiedzUsuń

dziekuje za wasze komentarze