Zawieszka zrobiona wg pomyslu Anne, wspanialej kreatywnej osoby.......
Niedawno przeprowadzilam sie do bardzo starej kamienicy. Dzieki temu odziedziczylam 17 wieczne przepiekne drzwi, z 10 centymetrowymi kluczami.....Kiedys bedzie o nich osobny post. Tak wiec chodze tez po 17 wiecznej posadzce i czesto zastanawiam sie, ilez to..... mam nadzieje, szczesliwych stopek po niej chodzilo...........ilez dloni otwieralo, dotykalo tych drzwi........
W nowym domu czuje sie wspaniale . Po trochu bede tez pokazywala, jak sie w nim urzadzam...
myslami Cię chyba sciagnełam :)))
OdpowiedzUsuńjedne drzwi, a tyle w sobie tajemnic mieszczą :))))
buzi buzi, cieplutko Cie pozdrawiam :*
Uwielbiam takie stare pełne historii drzwi ... i ta kołatka ... a zawieszka fajnie tutaj pasuje.
OdpowiedzUsuńoj pięknie!!!
OdpowiedzUsuńHmmm, czuję już ten zapach... mieszkałam w dwóch takich miejscach w Paryżewie:-) Stare kamienice mają swoje minusy, ale urody, uroku i tajemnicy maja w sobie tyle, że potrafią różne niewygody zrekompensować z nawiązką:) troszkę nawet zazdroszczę i ciekawska jestem ciągu dalszego:-)
OdpowiedzUsuńCudne! zarówno drzwi, jak i zawieszka :)
OdpowiedzUsuńŚliczności!!!
OdpowiedzUsuńŚliczna zawieszka, drzwi z koładką cudne, niecierpliwie czekam na relacje z urządzania :)
OdpowiedzUsuńno to gratuluję i zazdroszczę lokum:) wspaniałe są takie miejsca z historią:) drzwi cudo
OdpowiedzUsuńGratuluję! Kocham stare kamienice. Coś czuję, że te drzwi zapowiadają wiele cudownych i tajemniczych wpisów. Czekam grzecznie ;-) czekam...
OdpowiedzUsuńPosyłam moc uścisków.
aaa..i zapomniałam dodać, że zawieszka jest UROCZA!
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie drobiazgi.
rewelacyjna jest ta zawieszka na tych pięknych drzwiach :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
Paula
Elfiku kochany, chyba Cię do siebie myślami przyciągnęłam :)Dziękuję za to, co napisałaś:)
OdpowiedzUsuńElfiku, przyślij mi na maila swój adres internetowy a ja po weekendzie odezwę się do Ciebie, bo w przeciwieństwie do większości ludzi, ja mam zajęte weekendy i właśnie muszę zacząć przygotowania do tych weekendowych zajęć. Ale jak dasz mi swój adres, to do wtorku się odezwę:)
Pięknie tu u Ciebie :) Masa fajnych i ciekawych rzeczy :)))
OdpowiedzUsuń