29 października 2010

Blizej Nieba

Wielka kartelucha, zrobiona dla Grega.......w chwili gdy watpil
Tekst: " Mowia o NICH, ze sa blizej Boga, ze buduja dla Niego nowy Dom......restauratorzy Katedr, Kosciolow.... jednym z nich jest moj Greg........wspina sie na sam szczyt Wiezy, zeby poprawic usmiech Aniolowi, albo............demonowi."



6 komentarzy:

  1. I Ty, Elfiku, taką pracę chciałaś trzymać ukrytą gdzieś tam w komputerze?!
    Piękna! Cel piękny i to jak spasowałaś całość z konkretnym człowiekiem i jego sytuacją. Ja bym się chyba popłakała z wzruszenia gdybym taką kartkę dostała:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale poezja...uwielbiam tlo Twojego bloga. Pozdrawiam serdecznie, mam nadzieje ze u Ciebie wszyskto dobrze.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo piękny "karton":) Rozumiem, że Szanowny Małżonek po jej otrzymaniu przestał wątpić....:)
    Buziolki:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajna karta :)
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ...I pięknie zszargana... no, cudna!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Elfiku dziękuję za przemiły komentarz ;-)
    przepiękny kolaż :)

    OdpowiedzUsuń

dziekuje za wasze komentarze